Zamieszczone przez barteq
[O2] BXE, szklanki, popychacze, wałek rozrządu
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez mattyah4x4w BMM tego typu przypadłości tez występują :?: :?: :roll:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
moje pytanie zmierzało ku temu (bo że BMM dobry jest to wiem hehe) czy jego też dotyczą te jajca z panewkami, hydroszklankami i wałkiem... w końcu to glowica 8V - nie wiem, czy konstrukcyjnie różni się od tych z BXE - dlatego pytam :roll:Diesel Service Śmietana
43-210 Kobiór
ul. Kobiórska 77 tel. (32) 218 86 16
uwaga
nie robimy pompowtryskiwaczy
Komentarz
-
-
lilo, ja ino BMM kosztuje tyle co BXEx2......SPRZEDAM! Nakładki na rączkę fotela do OII :
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...046007#1046007
Komentarz
-
-
a propos Mobila 5W50
Panowie trafiłem na ten temat przez przypadek (google - zdjęcia) i mnie zaciekawił. Zostawię wam użyteczną uwagę a propos stosowania olejów tego typu. Nie nadają się one do diesli, zwłaszcza wysilonych, m. in. ze względu na rozjechane SAE. 45 punktów różnicy to naprawdę sporo i skutek czarnych osadów oraz szybkiej degradacji tego oleju, biorąc pod uwagę ciężką nogę, jest łatwy do przewidzenia (lepkość poprawia się w tych olejach poprzez wiskozatory, które szybko się przepalają i są podatne na tzw. ścinanie). Olej ten bardzo dobrze sprawuje się natomiast w benzyniakach równiej pracujących, które się wyżej kręcą, i inaczej traktują olej silnikowy. Trzeba wziąć też poprawkę na normy 505.00 to jednak nie 505.01 czy 507.00
Uploaded with ImageShack.us
Reasumując problem olejów, to że coś ma fajne parametry wejściowe, nie znaczy że wyjściowe po paru tysiącach km też będzie miało. Rozjechane SAE daje nam mylne poczucie, że o to mamy złoty gral olejów silnikowych, panaceum na całe zło. Jest to błąd i najpierw powinniście zwracać uwagę na normy i dopuszczenia producentów, bo to one tak naprawdę stanowią o zasadności użycia. SAE obecnie to przestarzała forma klasyfikacji olejów i ACEA pracuje nad jej całkowitym zniesieniem/zastąpieniem, gdyż powoduje ona wiele błędów i nieprawidłowych zachowań względem olejów.
Problem z wałkami i panewkami znany jest od lat, mi m. in. z silnika ASZ. Niestety smarowanie to tylko połowa prawdy. Problem jest znacznie szerszy i raczej dotyczy sił i obciążeń jakie te elementy przenoszą. Zostały źle zaprojektowane.
Co do samego ciśnienia oleju, to jest ono ważne ale podwyższając go, załamuje się przepływ. Stosowanie więc olejów o zwiększonej lepkości, tylko w celu utrzymania ciśnienia oleju, nie jest do końca dobrym rozwiązaniem, w przypadku niewyczynowej jazdy. Dobry olej syntetyczny od razu nie znika ze smarowanych części, przepływ na biegu jałowym jest, bo w przeciwnym wypadku już po paru taktach byłoby słychać dziwne odgłosy, więc w zupełności powinno to wystarczyć. Ciśnienie nie jest aż tak ważne, gdyż nie ma obciążeń takich jak przy wyższych wartościach RPM i ciśnienie wystarcza na minimalnym poziomie. Nie jest jednak tajemnicą, że na dłuższą metę terkotanie na luzie bardziej przyczynia się do zużywania silnika, niż jazda ze stałą prędkością obrotową. Stąd dobre przeświadczenie, że auta do jazdy miejskiej, powinny częściej zmieniać olej i robić przeglądy. Silnik są tak projektowane aby pracowały ze zmiennym RPM, silniki do stałych RPM mają zupełnie inne założenia teoretyczne.
Reasumując tą część, jeżeli macie wysilony silnik (projektowo lub sami dołożyliście od siebie KM) to zmieniajcie częściej olej. Tyczy się to też stylu jazdy. Nie ma się co oszukiwać i nie jest to przypadek, że u jednych ten problem występuje, u innych nie. Różnica polega na użytkowaniu, ilości zimnych rozruchów, dbałości itp. Trzeb sobie też zdać sprawę, że stosując 10W60, który odpalamy w zimę, znacznie dłużej zajmie mu prawidłowe nasmarowanie góry, niż innemu mniej lepkiemu olejowi. Większość zużycia elementów góry silnika (około 70%) odbywa się właśnie wtedy, kiedy po mroźnej nocy odpalacie sobie z rana wasze auto.Jeżdżenie na zbyt niskimi RPM jest bardziej szkodliwe w benzyniakach niż w dieslach, ale też nie można przesadzać, ponieważ obciążenia na panewkach potrafią wycisnąć olej, a ten nie mając właściwego ciśnienia (pompa jest napędzana "z obrotów") zniknie ze smarowanych części. Podobna sytuacja jest gdy np obrotomierz wędruje pod czerwone pole - fizyka
Pozdrawiam i mam nadzieję, że się komuś te parę zdań przyda.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez RobertTaliTo dobry pomysł, coś jeszcze zrobić żeby jeździć spokojnie?
- dwumasa,
- turbo,
- pompowtryski
- panewki,
- wałek rozrządu
- szklanki
Myślę, że jak dołożysz jeszcze z 15tys.zł to będziesz mógł prawdopodobnie spokojnie jeździć
A tak na poważnie to nikt nie jest jasnowidzem i nie odpowie Ci ze 100% pewnością czy są one do wymiany, a sam nie podałeś najistotniejszych rzeczy:
- oznaczenia silnika (BXE jak w profilu?)
- rocznika samochodu
- przebiegu (czy potwierdzony jakoś czy nie)
- pochodzenia (kraj, zagranica, którym jesteś właścicielem).
- co ile wymieniany był olej silnikowy.
Komentarz
-
-
Mam do Was prośbę o radę - zrezygnowałem świadomie na razie z wymiany panewek korbowodowych w moim BXE. Miałem taki plan, ale zdecydowałem, że będę jeszcze jeździł (przelot 74.000 km)
Dzisiaj mechanik (który miał zmieniac panewki przed ponad tygodniem - akcję odwołałem a on odwołał zamówione części, tzn jak się okazuje nie do końca odwołał....) dzwoni i mówi, że ,,zapomniał anulować zlecenie w sprawie szpilek i Skoda przysłała na specjalne zamówienie komplet za 120 złotych''.
Naciska, żebym wziął śruby mimo, że odwołałem wymianę, na co się zgodził. Zapomniał chłop odwołać sprawę i teraz spycha sprawę na mnie. Jako, że honorowy jestem to się zastanawiam: czy ma sens sama wymiana śrub bez ruszania panewek? Czy to będzie wymagało jakiś zabiegów typu spuszczanie oleju, uszczelnianie miski etc? Czy po prostu wykręca się szpile i wkłada nowe? Gdyby trzeba było rozbebeszać korbowód dla zmiany szpilek już chyba lepiej kupić 4 komplety panewek i wymienić za jedną robotą.
Gdzieś nawet słyszałem opinie, że legendarne awarie korbowodów mogą mieć ścisły związek z pękaniem śrub właśnie. Przy okazji (sprawdzę mechanika tym pytaniemjaki powinien być moment dokręcania szpilek w BXE?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez himispuszczanie oleju, uszczelnianie miski etc? Czy po prostu wykręca się szpile i wkłada nowe?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez andrzej1962No takich magików to ja jeszcze nie widziałem którzy wymieniają to co jest wewnątrz silnika bez jego rozkręcania.
Daniel
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez barteqSprawdzał ktoś już czy podniesienie wolnych obr cokolwiek daje odnośnie szklanek ?
[ Dodano: Wto 28 Sty, 14 21:23 ]
Sorry, dopiero doczytałem dokładniej że chodzi o górę - na szklanki nie wiem, ale na dół i panewki poprawia smarowanie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez barteqSprawdzał ktoś już czy podniesienie wolnych obr cokolwiek daje odnośnie szklanek ?
Od 120kkm przebiegu auta obroty zostały podniesione na stałe do 945rpm. Jaki to wszystko skutek dało w dziedzinie trwałości szklanej i wałka rozrządu - masz opisane w moim podpisie :twisted: :twisted: :twisted:Pozdrawiam, Robreg.
----
furmanka.blogspot.com fan ;-)
Komentarz
-
Komentarz